Witam starą ekipę (no może jakieś zmiany są) na zupełnie nowym forum. Jak dobrze pójdzie, to wszyscy poczują się tutaj dobrze, a posty poleją się strumieniami. A jak pójdzie źle (mam nadzieje, że do tego nie dojdzie) to forum po jakimś krótkim czasie upadnie. Wszystkie ważniejsze prace zostawiamy na jutro.

PS: Dziękuję Panu Kierowcy i tajemniczej osobie, która siedziała po mojej prawej i pomogła założyć forum.

PS2: Jutro jak dobrze pójdzie nabijemy trochę postów!

Nie ma za co, Malwin. Mam nadzieję, że to forum nie skończy jak poprzednie (szybki upadek) i że bedzie się rozwijać równie szybko, co stare. Będe się starał "trzymać je przy życiu".

Ten po prawej??
ciekawe kto to??
Malwin to jutro ci pomogę
Oj nabija się nabija

Póki co, najważniejsze jest, by dobrze wystartować i "rozpędzić" forum. Tu na razie jest ściernisko...

No z tym się zgadzam że tu jest ściernisko
nom coś mi się wydaje że będzie ciężko rozkręcić

Póki jest nas trzech to na pewno. Na poprzednim było nas 4, potem 5 i po miesiącu od założenia pojedynczy użytkownik miał na koncie ponad 1000 postów. Ale ja uczestnicząc w forach nie zwracam uwagi na liczbę postów, tylko na to, by w nim aktywnie uczestniczyć. Niebawem dołączą do nas nowi użytkownicy i pociągniemy tą lokomotywę. Apropos, proponuję porobić avatary, bo trochę dziwnie wygląda bez.

nom było nas tam kilku ale potem się to rozsypało
oj było tam więcej niż 1000 postów

Oficjalnie w chwili upadku miało łącznie 1598 postów, choć wydaje mi się to błędne, zważywszy na to, że Zal i ja mieliśmy ich ponad 1000,  zatem powinno być co najmniej 2598. Ale zostawmy to. Forum upadło w wyniku błędu personalnego. Gdyby nie to, to pewnie istniałoby po dziś dzień. Dziś to tylko historia...

Słuszna uwaga... A ja już mam, powrót starego dobrego kota w butach.

Ja myślałem nad innym, ale dałem Glukkona. Inny mógłby niektórym nie pasować.

Ale na starym forum to było 1598 dlatego ze potem zostały tam usuniete post po tej akcji

No tak. Ale nie wspominajmy o akcji, bo to jest już przereklamowane. Dziwi mnie tylko, dlaczego nie obniża się licznik postów, po usunięciu jednego, lub kilku

Tego to nikt nie wie
Nom lepiej nie wspominać o tej akcji
A ja wtedy nic nie podawałem i miałem trochę mniejsza kapę bo nie wiedziała na początku że to ja

Wogóle można sie było od razu zorientować. Przecież twój nick wiele wyjaśniał!

JA ona nie wiedziała tylko dopiero Malwin Jej powiedział bo w zioła was a potem ja podeszłem i dopiero było powiedziane i Ona powiedziała i to jest ta 4 osoba

Dość już o tym, bo to sie robi nudne. Wracając do forum, czekam, aż Abdul coś napisze.

Dość?? No to chyba się nie doczekamy na Abdula